Strona:W. Tarnowski - Poezye studenta tom IV.djvu/340

Ta strona została przepisana.

Dzieł mych korono ...
Na skałę wdrapię się
W Pantery dziki skok!…
Do mnie siło!... niech ginę,
Jeźli nie stargam tych pęt
Jak pająka nić!...
Rozkute ramię twe!…

PROMETEUSZ.

Nie! nie! Heraklu stój –
Wolny ten tylko jest
Kto się uwolni sam!...
Rozkute ramię jedno
Tem jednem o! naturo
Patrz! ... z skały, co mnie więzi,
Żelazem moich pęt
Krzesząc w nią, bijąc –
Iskrę dobywam Ci!...
I tchem dam jej potęgę,
Co wstrząśnie skałą tak
Że ot – wypadnie z niej
Narzędzie niewoli!... własną
Siłą w wolność zmienione!...

HERAKLES.

Stargane pęta twe –
Biję Ci czołem w głaz!...
Wolniśmy! idźmy dłoń w dłoń
Jak z ręką silny młot
W Kyklopa wzniesion miot!...
Niezwyciężony
W górę strącony
Ty παν!

CHAOS.

Παν! παν! παν!...

PROMETEUSZ.

Ty na ziemi bądź –
Ja w Tartaru cień