Strona:W. Tarnowski - Poezye studenta tom IV.djvu/347

Ta strona została przepisana.

Pod jednym krzyżem! ... ale gdzież mnie wleką
Myśli, w szalony powikłane motek –
Jedna za drugą biedne serce tłoczy
A w kącie stoi próżny kołowrotek
A mnie się marzy tak smutno! tak mile!
Raz pierwszy w łzawe zadumałam chwile
I niezaplotłam dotąd – mych warkoczy ...



PIOŁUNOWY HYMN.

O! wśród pustyń czarnych światów,
Wśród szkieletów podłych tłuszczy,
W tej zdziczałej, głuchej puszczy
Jeszcze kwiatów! jeszcze kwiatów!
O! do tego, dni mych wieńca
Do korony piołunowej
Jednej róży purpurowej!
Ach! jednego choć rumieńca!
O! wśród bladych, smutnych twarzy
Przepalonych, węgli światów,
W których nic się już nieżarzy,
Jeszcze kwiatów! jeszcze kwiatów!
Podła piłko ty szatana,
Ziemio! pijmy z czaszek katów,
W gorzkiej czarze szumi piana
Na tę czarę: jeszcze kwiatów!...



RYS Z POWIASTKI: DZIEWCZĘ
Z SANDOMIERZA.

Było to dziewczę o długich kosach
Z piosnką na ustach, z kwiatkiem we włosach,
Wiotka jak trzcina, jak lilia biała,
Od wiosny uśmiech swój pożyczała …