Strona:Wacław Bliziński - Działalność spółdzielni i organizacyj rolniczych w Liskowie.pdf/28

Ta strona została przepisana.

1920 nieomal, że nam narzucono jedną z największych dziś instytucyj w Liskowie, to jest Sierociniec.
Zakład ten był zapoczątkowany podczas wojny w Białymstoku i utrzymywany przez amerykański Czerwony Krzyż. Kiedy bolszewicy w roku 1920 zaczęli się zbliżać do Białegostoku, wówczas dzieci przeniesiono do nas. Przeniesienie miało być chwilowe na lato, a nastąpiło dlatego, że jesteśmy bardziej w głębi kraju, a przytem mieliśmy wolne budynki. Kiedy już niebezpieczeństwo minęło, zamiast budynki opróżnić i wracać, zwrócono się do mnie z prośbą, żeby dzieci na stałe zatrzymać, bo przeniesienie z powrotem pociągłoby wielkie koszty odbudowy i t. d. Postawiłem wówczas, jako warunek, żeby rząd dał pieniądze na budowę odpowiednich pawilonów oraz wpłacił nam na utrzymanie dzieci. Rząd się zgodził. Amerykanie dali całe wewnętrzne urządzenie. Parafjanie moi też przyczynili się, ofiarowując pod zakład 7 i pół morga na ten cel ziemi i w ten sposób kolonja ta u nas powstała. Są w niej przeważnie dzieci kresowe, mianowicie 250 na ogólną liczbę 320. Jesteśmy radzi, że te dzieci wyrwano ze szpon bolszewickich, a prawdopodobnie i ze szpon śmierci głodowej, ale bardziej jeszcze, że pod opieką Sióstr Służebniczek dzieci te mają możność wychowywania się w zdrowym narodowym katolickim duchu. Należy dodać, że nasz Sierociniec różni się od innych podobnych zakładów filantropijnych tem, że gdy inne wychowują dzieci do lat 12 — 13 tylko, u nas dziecko pozostaje od lat 3 do 18, to jest dopóki nie skończy szkoły powszechnej i zawodowej. Dopiero, kiedy skończy szkołę zawodową, dajemy mu jeszcze posadę i puszczamy w świat, czyli młodzież ta nie jest już ciężarem dla społeczeństwa. Przy Sierocińcu jest też szpital na 30 łóżek i gabinet dentystyczny tak, że dzieci są dostatecznie pod każdym względem obsłużone.
To są mniej więcej opisy tych zakładów, jakie założyliśmy, a o których — raz jeszcze podkreślam — mówię nie dlatego, żeby tu wywołać jakiś podziw, czy