Strona:Wacław Lipiński, Szlachta na Ukrainie (1909).djvu/4

Ta strona została przepisana.

skusji organów prasy; prasa bowiem ukraińska jest za mało wśród społeczeństwa polskiego na Ukrainie rozpowszechnioną, a tutejsza prasa polska tak, jak się ona obecnie przedstawia, jest dla takiej dyskusji przez swą jednostronność nieodpowiednią. Pozostaje więc, w braku odpowiedniego organu perjodycznego, jaki na przykład posiadają już w postaci miesięcznika »Litwy« — Litwini, wydawanie od czasu do czasu nieperjodycznych, specjalnie tylko danej kwestji poświęconych i tę samą może, co i niniejsza książeczka, ogólną nazwę »Szlachta na Ukrainie« noszących almanachów.

Ogłaszając więc drukiem ten przyczynek do wyświetlenia naszego stosunku do kraju i jego narodu, zwracam się z propozycją i prośbą zarazem do tych Szanownych Czytelników i Czytelniczek, którym kwest ja ta leży na sercu i dla których nie jest obojętną przyszłość tej naszej ziemi, o nadsyłanie mi dla takiego almanachu przeznaczonych — w formie artykułów lub listów — swych sądów o danej sprawie, ponieważ, zaznaczam, sprawa ta tylko przy obfitości materjału należycie wyświetloną być może.

Zaturce na Wołyniu, poczta Kisielin.

W Sierpniu 1908 roku. Autor.