Strona:Wacław Niezabitowski - Skarb Aarona.djvu/204

Ta strona została skorygowana.

Ród małżonki mej od najdawniejszych lat był posiadaczem tajemnicy, sięgającej wątkiem swym zamierzchłych czasów.
Według podania wpobliżu góry Synaj stał przez dłuższy czas obóz Izraelitów, uciekających z Egiptu, z ziemi Gossen pod przewodem Mojżesza i brata jego, Aarona.
Na świętej górze Synaj Bóg objawił się Mojżeszowi i rozmawiał z nim. Pobyt wodza Izraelitów na szczycie góry przeciągał się tak długo, że przerażeni nieobecnością Mojżesza Izraelici, którzy spotykali się już nieraz z kultem bałwochwalstwa, zażądali od Aarona, aby tenże dał im boga, któregoby widzieć mogli i który nie opuszczałby ich nigdy.
Słabszy od brata swego hartem ducha Aaron ugiął się przed wolą tłumu. Polecił dostarczyć sobie złota i innych kosztowności celem stworzenia boga.
Izraelici oddali mu wszystko złoto i wszystkie kosztowności, z jakich, uciekając, ogołocili Egipt.
Aaron na ulepienie cielca, który stał się bogiem Izraelitów, i na przyozdobienie jego świątyni zużył nikłą zaledwie część danych mu przez ziomków złota i kosztowności.
Pozostałą ilość, jak twierdzi tradycja, ukrył w jaskiniach jednej z gór wpobliżu Synaju.
W jakim celu to uczynił... czy był to objaw chciwości z jego strony, czy też powodowała nim