Strona:Wacław Sieroszewski - 12 lat w kraju Jakutów.djvu/196

Ta strona została przepisana.
191
WYROBY Z DRZEWA.
Rys. 75. Dłuto i nóż do rzeźbienia.

z jednego kawała suchego drzewa brzozowego. O tokarstwie jakuci pojęcia nie mają. Swych wyrobów drewnianych nie malują też i nie lakierują: wyjątek stanowią cenne puhary do kumysu, rzeźbione, które po użyciu zwykle starannie suszą, następnie smarują kobylim tłuszczem, ciepłem masłem krowiem lub śmietanką. Upewniają, że powierzchnia znacznie twardnieje od tego i mniej ulega pękaniu. Być może, iż to było u wielu ludów początkiem lakierowania, gdyż łatwo zauważyć, że naczynia drewniane używane do płynnych tłuszczów nabierają cennych własności.

Łęk
Tył
Rys. 76. Szkielet jakuckiego siodła (1/8 naturaln. wielk.).

Z innych większych wyrobów drewnianych: łódka, sanki, wóz, należą do nabytków późniejszych i noszą ślady skrzyżowanych licznych wpływów. Wozu używają krajowcy tylko na południu w okolicach miast, gdzieindziej zaś nawet w lecie wożą ciężary na saniach. Na północy nie znano do ostatnich czasów chomont, ogłobli oraz innych sani prócz nart reniferowych i niezgrabnych, „byczych płozów“, do wożenia siana. — Konia zaprzęgano do sanek przez zaczepienie postronków za siodło. Wyobrazić sobie trudno jaki strach o swe nogi zdradza zaprzężony w ten sposób koń, szczególniej w miejscowości górzystej, co wyrabia i ile cierpi na tem podróżny!. To też tylko obłożnie chorych wożą w ten sposób. Po godzinie takiej jazdy mimo szalony ból w obrzmiałej od reumatyzmu nodze i straszny mróz styczniowy, wsiadłem