Strona:Wacław Sieroszewski - 12 lat w kraju Jakutów.djvu/362

Ta strona została przepisana.
355
TREŚÓ I FORMA UTWORÓW.

zaczyna się niekiedy od alliteracyi, a kończy rymem; nabywa przeto dźwięczności i spoistości, zaiste metalowego wyrobu.
Przytaczam wzór podobnego wierszowania:

Ütüo dojdu ötön kyłłach Śliczną jest ziemia dzikiego gołębia
Tołu dojdu tojon kyłłach Bogatą ojczyzna orła,
Modun dojdu moctisogoł kyłłach Potężnym krajem jest ziemia sokoła,
Kiäng dojdu kögön kyłłach Obszernem państwo cyranek,
Ała dojdu andy kyłłach Kraj pstro-czerniawy należy do nurów,
Unar dajdu orułuos kyłłach Kaczki-gęgały mają ziemię mglistą,
Kärä dojdu kägä kyłłach Siwo-złotawe są ziemie kukułek,
Kyty dojdu kytałłyk kyłłach Nadbrzeżne ziemię posiadły bociany,
Turu dojdu turuja kyłłach Suche polany wybrały żórawie,
Kütür dojdu chas kyłłach Dzikie ostępy zaludniły gęsi.
Manga dojdu birginach kyłłach Jasne krainy zajęły świstonie,
Sasył dojdu sarba kyłłach[1] Zdradzieckie knieje są knieje sobole.

W wierszu tym uderza nietylko wyszukana forma lecz i przedziwna charakterystyka miejsc ulubionych przez rozmaite twory. W tłomaczeniu starałem się wyczerpać wszystkie znaczenia „dojdu“ — miejsce, kraj, ojczyzna, knieja, oraz końcówki „łach“, wyrażającej posiadanie. Dłuższe utwory jakuckie rozpadają się na trzy rodzaje: „Storja“ albo „ustorja“ — opowiadanie, „Käpsän“ — bajka, „Ołąho“ — powieść epiczna. Ale nim przejdę do ich charakterystyki, muszę zwrócić uwagę na drobny materyał, jakim posługują się jakuci, do ich budowy. Są to zagadki, przysłowia, porównania, wreszcie opisy i zwroty, powtarzające się stale, nieledwie rytualicznie w pewnych miejscach i okolicznościach. Zgadywanie zagadek należy do ulubionych rozrywek jakuckiej młodzieży i kobiet w długie zimowe wieczory. Wśród nich dużo jest nadzwyczaj prostych i w całym świecie powszechnych w rodzaju: nie je, nie pije, a bije (kij). Lecz niektórych cudzoziemiec nigdyby nie odgadł, np. „powiadają, że jest nad domem siwy byk“ (słońce), „mówią, nalatuje gniady ogier“ (błyskawica), „pani Chałantaj gładko wylizała bydło Ułu-tojona“ (wiatr, odmuchujący na wiosnę śniegi z lasów), „chorołorska dziewczyna mówi; poszłabym ja na południe“ (dom), „dziewczyna z Tatty z kamiennym domem“ (tarbagan), „mówią: oto mężczyzna pojechał bez kotła“ (brak żółci u konia), „dwa białe ogiery się biją, a rudy źrebak je rozdziela (zęby i język), „wkoło domu biega czarny byczek“ (futrzany naszyjnik — boa), „z pustego pnia wylatują gołe dzieci, trzymając się w objęciach“ (iskry z komina), „słońce całuje się z księżycem“ (młot i kowadło), „Dologono, wojak u znakomitych sąsiadów chodzi, stojąc“ (ożog), wreszcie wszędzie wśród Jakutów znane, coś w rodzaju „fitu, fitu, pełna

  1. Ü(tü) — o(tön), to(ła) — to(jon), mo(du) — mo(heso), kiäny — kögän) i t. d. a więc współdźwięczą (alliterują) początki odpowiadających sobie wyrazów w każdym dwuwierszu a wszystkie wiersze połączone są dwoma wyrazami, które brzmią wciąż jak nuta basowa.