Strona:Wacław Sieroszewski - 12 lat w kraju Jakutów.djvu/422

Ta strona została przepisana.
418
BOGINI „AISYT“.

ałajan). „aby niemowle, gdy przyjdzie na świat żyło i usiadło i rosło szczęśliwie“.
Bogaci mieli zwyczaj, gdy żony ich zaszły w ciążę, poświęcać bydlę, które zabijano w czasie połogu, to jest wtedy, gdy Aisyt w orszaku dziewic i chłopców, duchów trawy, drzew, kwiatów i pól pojawiła się osobiście u wezgłowia położnicy. Jeżeli położnica miała umrzeć to Aisyt nie przychodziła. Wnętrzności i głowę zwierzęcia stawiano dla Aisyt i jej orszaku, a resztę zjadali domownicy, goście i stara kobieta, doglądająca położnicy i pomagająca jej w czasie porodu. Zaraz po porodzie szła ta stara do ognia, lała nań suto masła mówiąc: „dzięki ci Aisyt za dar i prosimy on na przyszłość!...

Północ.
Droga główna
Wschod słońca
letniego. Droga szczęścia
bydła
rogatego.
Zachód.
Droga djabel-
ska, czarna.
Wschód.
Droga
szczęścia.
Droga do lasu po
drzewo (śmierć).
Droga główna
Południe.
Wschód słońca
zimowego. Droga
szczęścia.
Rys.166. Wróżba szydłem.

Trzy dni gości zwykle Aisyt u łoża młodej matki, która cały ten czas leżeć musi na ziemi, na słomie. Trzeciego dnia myje się położnica i kładzie na łożu. Mężczyzn nie powinno być naówczas w jurcie. U ognia, w czepkach na głowie, siadają sąsiadki i domownice, leją masło topione na ogień, jedzą je, smarują sobie twarze i trzykrotnie śmieją się głośno „iche-