Strona:Wacław Sieroszewski - 12 lat w kraju Jakutów.djvu/423

Ta strona została przepisana.
414
WIERZENIA.

che!“ Masła na tę ceromonję gotują się trzy miski: jedna dla Aisyt, druga dla starej pomocnicy, trzecia dla sąsiadek.
„Nareszcie wszystkie obrządki spełnione, resztki mięsa spalono lub ludzie je zjedli, goście rozchodzą się. Słomę ze śladami porodu zabiera pomocnica i odnosi daleko do lasu, gdzie kładzie wysoko na sęku. Aisyt odchodzi. Ona spełniła swe zadanie. Duszę, otrzymaną z rąk ojca swego, Dżesegeja, pana ze strasznego bozkiego rodu (Dżegesej Al Tördö uordach Tojona) duszę ludzką oddała na świat środkowy“. Losy nowonarodzonego zapisali już w księgach Ai Tojona niebiescy pisarze i będzie ona żyła zgodnie z swem przeznaczeniem. „Ale dusza Jego, nie zapomni o świecie gwiazdzistym, w którym żyła i wciąż będzie dążyć ku niemu i tęsknić“. (Koł. uł., 1883 r.).
Tak jakuci objaśniają dążenie do ideału i wieczną do niego tęsknotę.

Rys. 167. Ofiara duchowi miejsca.