Mowa ich staje się zrozumiałą po zestawieniu ich dróg z ich wagą, ciepłotą, wilgocią oraz wpływami, co nie jest rzeczą łatwą. One sobie przeciwdziałają, szkodzą albo pomagają, a wszystko odbija się na człowieku. Saturn naprzykład jest posępny, zimno-wilgotny; panuje nad prawym uchem ludzkim, śledzioną, pęcherzem i zębami... Co więc nastąpi, jeżeli on w tymsamym człeku skłóci się z Wenus, która panuje nad lewym uchem, a jest pani nauki i cudności, wesoła, wilgotno-ciepła, woni słodkiej, mocy w członkach przedziwnej, tchnie ku piękności, a rządzi śpiewaki... albo księżyc, który jest niewieście przychylny, rząd białogłowski, opatrzenie matek, włada człowieczym żołądkiem i lewą stroną ciała, prawym okiem w nocy, a lewym we dnie... A kto się pod nim narodzi, będzie wielki, czerwony, nijako tłusty, okrągłego lica i sprawiedliwy... Jowisz darzy ludzi wesołym zmysłem i władnością... Merkury daje zimną suchość fałszywą, a wróży bogactwo... Byk — nic dobrego!... Zsyła żółtaczkę, radzi wystrzegać się psów i leśnych drapieżców!... — pouczał gwiaździarz z zapałem.
— Tak, tak... psów i... leśnych drapieżców!... — powtórzył w zamyśleniu Król.
— Podczas gdy Waga jest znamienia męskiego, na wschód słońca panująca, powietrzna... Ostrzega przed pożarami... Kto pod nią się rodzi, ma nos wielki i plecy wielkie, znamię na obliczu albo na ręce, rychło się gniewa, jest zmieszanego przyrodzenia... A Rak przebiegły jest, łakomca, lubi spory i podróże, winien wystrzegać się wody... Co więc uczynić się może, skoro wilgotno-ciepła Wenus przejdzie w blizkości od tegoż znaku, jak to było niedawno?!... Ha, co?... Zadanie nielada, ha!? — pytał, następując na Króla z podniesionym palcem.
Król ocknął się z zadumy i targnął niecierpliwie ręką swój złoty łańcuch.
— Nie o to chodzi, ale czego się strzec? Co grozi nam dziś, jutro, pojutrze?... Co robić?! Czy nic o tym nie mówią twe gwiazdy?!...
Strona:Wacław Sieroszewski - Bajka o Żelaznym Wilku.djvu/30
Ta strona została uwierzytelniona.