Morskiej nie odwiezie, gdyż bardzo być może, że... jego samego odwiozą.
Ja z tobą, Nuchim, mam do pomówienia, ale przed tem... (woła w stroną drzwi na lewo) Li, odprowadź tę burżujkę!
Pamiętaj na krok od niej nie odstępować, oka z niej nie spuszczać, nikomu, ale to nikomu do pokoju nie wolno... Słyszysz, ty żółty djable, inaczej... (grozi mu rewolwerem).
No, tego już za dużo. Wy, towarzyszu Sonia, postępujecie tu sobie, jakby nikogo prócz was nie było!
Bo i niema nikogo!... Przejrzałam wasze intrygi!... I nie wstyd wam, stary grzybie, ulegać ponętom byle spódnicy? Zaraportuję o wszystkiem, gdzie należy... Bądźcie pewni!!...
Ponętom byle spódnicy? Stary grzybie? Bądźcie pewni?... Dlaczego nie mamy być pewni?!... Co to jest? Ja sam zaraportuję... Zobaczymy!...