Ta strona została uwierzytelniona.
II. ŻOŁNIERZ
(wpada przez drzwi z ganku, za nim widać jeszcze jednego żołnierza; wszyscy w hełmach i bojowym rynsztunku)
II. ŻOŁNIERZ (do I-go)
Grześ, ty już tutaj?!
I. ŻOŁNIERZ
Odleciały ptaszki!
II. ŻOŁNIERZ
Tak!... Nikoguj niema?!
I. ŻOŁNIERZ
Owszem są jakieś tutejsze... brzany!
(wzgardliwie wskazuje ruchem głowy na zmartwiałą w poprzedniej pozycji Morską i Zosię. Ze stołowego w tej chwili wpada Wojciechowa i rzuca się na szyję Żołnierza I-ego)
WOJCIECHOWA
Gołąbeczki, zbawiciele... żołnierzyki nasze kochane!
II. ŻOŁNIERZ
(ogląda wesołem okiem kucharkę od stóp do głowy)
A to co za kaliber?
III. ŻOŁNIERZ (śmiejąc się)
Mörser i Spółka!... Masz szczęście, Grześ!...
MORSKA
(podchodzi ku nim i mówi słabym głosem)
Skąd jesteście?