Strona:Wacław Sieroszewski - Ocean II.djvu/47

Ta strona została przepisana.

go, Wasyla Czułosznikowa!... Spokój mu wieczny i sąd litościwy!...
— Amen!... — powtórzył cicho tłum, żegnając się, bijąc w piersi i przypadając twarzą do samego pokładu.
Tak leżąc, majtkowie Chołodiłowa zaintonowali głosami głuchemi, jak zduszony płacz:

W jasnem niebie raj zaludniony...
Pamiętaj, człowiecze!
Radość, słodkość i spokój wieczny...
W ciemnem piekle tartar stworzon...
Pamiętaj, niewolniku Boży!...
Ogień wieczny, strach i smutek...
W jasnem niebie sprawiedliwi...
Pamiętaj, człowiecze!
W ciemnem piekle sami grzesznicy...
Pamiętaj, niewolniku Boży!...
W jasnem niebie wieczna radość!...
Pamiętaj, człowiecze!
W ciemnem piekle wieczna zgryzota...
Pamiętaj, niewolniku Boży!...
W jasnem niebie wieczyste wesele...
Pamiętaj, człowiecze!
W ciemnem piekle straszne męki...
Pamiętaj, niewolniku Boży!...
W jasnem niebie sam Bóg mieszka...
Pamiętaj, człowiecze!
W mściwem sercu dusza cierpi...
Pamiętaj, niewolniku Boży!...
Chryste Panie, coś raj stworzył,
Wybaw nas od grzechowi...
Daj być, daj żyć, do raju wiedź...