Strona:Wacław Sieroszewski - Ol-Soni Kisań.djvu/225

Ta strona została przepisana.

Chakki, z narażeniem życia, ukradł głowę swego pana i pogrzebał ją razem z ciałem, aby zabezpieczyć jego duchowi przyzwoite wejście do świata cieniów.
Król zbiegł do poselstwa »Północnego Państwa« i wydał stąd słynny płaczliwy manifest, w którym oględnie powiadamiał poddanych, że niewola zostaje zniesiona, lecz nędza, niesprawiedliwość i ciemnota pozostaną na wieki, jako naturalny owoc wad ludzkich.
Manifest kończył się cytatą z Konfucyusza:
»Dążcie do mądrości, ponieważ ona czyni człowieka podobnym do Niebios«.
— A jednak niema teraz niewolnictwa w Krainie Cichego Poranku!... — opowiadal z dumą Chakki — podobnym, jak on nędzarzom...