Strona:Wacław Sieroszewski - Wśród kosmatych ludzi.djvu/2

Ta strona została uwierzytelniona.




Wyprawa moja na „Daleki Wschód“ miała mocno „polityczny“ początek. W roku 1900 u prof. Korzona żandarmerja rosyjska znalazła w czasie rewizji jakiś niefortunny list, gdzie wymienione były nazwiska Stefana Żeromskiego i moje. Na podstawie tego listu oskarżono nas ni mniej ni więcej jak o zorganizowanie wspaniałego pochodu robotniczego dookoła pomnika Mickiewicza w dniu jego odsłonięcia, oraz przypisano nam autorstwo płomiennej z tego powodu proklamacji. Pochód istotnie był wspaniały, a proklamacja bardzo piękna, lecz twórcami ich byli Józef Piłsudski i Stanisław Wojciechowski. Żandarmerja jednak tak była zachwycona jej „stylem“, że uparcie dowodziła, iż pisać ją musiał jakiś literat. Zostałem więc osadzony w cy-

5