Strona:Wacław Sieroszewski - Wśród kosmatych ludzi.djvu/3

Ta strona została uwierzytelniona.

tadeli, a Żeromskiego ocalił jedynie krwotok, jakiego dostał w tym czasie. Zostałem wypuszczony za kaucją pod nadzór, lecz śledztwo ciągnęło się długo, wreszcie po roku doszło do mnie, że będę musiał „wrócić“ do ojczyzny (na rodinu) t. j. do Irkucka, gdzie po spędzeniu 12 lat w kraju Jakutów i trzech w Irkucku zapisano mię do ksiąg mieszczaństwa. Nie uśmiechał mi się ten „powrót do Ojczyzny“, zwróciłem się więc z prośbą o pomoc do senatora P. Siemionowa, wice-prezesa Petersburskiego Towarzystwa Geograficznego w Petersburgu, którego to towarzystwa byłem członkiem.
Siemionow już raz wyrobił mi był prawo powrotu do Polski wbrew oporowi „Ochrany“ za napisanie monografji o Jakutach nagrodzonej złotym medalem Tow. Geogr.
Mój dostojny protektor obiecał uczynić wszystko, co będzie w jego mocy i w tym celu kazał sobie przedstawić moją sprawę. Po kilku dniach oznajmił mi ze smutną miną, że nic zro-

6