Strona:Wacław Sieroszewski - Wśród kosmatych ludzi.djvu/77

Ta strona została uwierzytelniona.

sunkami na wyciągniętych rękach, znów kobieta starsza zczerniała w pracy z podobnem tatuowaniem na ustach, policzkach i ramionach z kosmykami włosów opadającemi na zwiędłą twarz...
Wszyscy usilnie pracowali całem ciałem, wpierając żylaste nogi głęboko w piach... Obraz pracy kamiennego wieku!... Mali chłopcy podkładali tymczasem walce pod dno łodzi, rybacy wlekli ją za burty... Zanim nadbiegła druga fala już statek stał bezpiecznie na suszy na dźwigarach. Spańram uroczyście wyjmował z niej zdobycz i kładł do koszów.
Powiodło się! Prócz drobniejszych ryb udało się schwytać dwie ryby — miecze tak wielkie, że musieli je ćwiartować na morzu, żeby załadować na dwie łodzie. Młodzież poniosła zdobycz do domu, dokąd pospieszył i Spańram z uszczęśliwioną Neńtasik, dźwigającą niedźwiedzią torbę z wyschłą głową lisa zabitego rok temu. Torbę tę wieszają zawsze na dziobie statku,

80