Ta strona została przepisana.
chana!… Zmieni się!… Będę bogatym, bardzo bogatym, a wtedy kupię cię u Takeo na wagę. Ile ważysz, tyle srebra położę… Ha, ha!… Zgoda? Co?… — śmiał się chłopak i tulił do siebie milczącą kochankę.
chana!… Zmieni się!… Będę bogatym, bardzo bogatym, a wtedy kupię cię u Takeo na wagę. Ile ważysz, tyle srebra położę… Ha, ha!… Zgoda? Co?… — śmiał się chłopak i tulił do siebie milczącą kochankę.