Strona:Wacław Sieroszewski - Zacisze.djvu/193

Ta strona została przepisana.

ludzi w białych parciankach, z siekierami i mierniczemi narzędziami na ramionach, a jednocześnie zdala ode dworu dobiegło ich wołanie Cesi:
— Zosiu, Zosiu, wracaj! Ciocia cię szuka!