Ta strona została przepisana.
tów i zdobyła miłość i szacunek swego ludu. Czasem w ciche wieczory wchodziła na pogawędkę do pokoiku Kassandry, która się ogromnie postarzała i żyła już na łaskawym miodzie. Tam opowiadała młodym pszczółkom o swych przygodach, które z nią przeżyliśmy.
KONIEC