nie wielu skazówkach rozstać się z naszym bohaterem.
. | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . |
Hrabia Zygmunt Zwirski dotrzymał wiernie danego bratu w ostatniej rozmowie przyrzeczenia.
Odebrawszy od Kośtia Bulija metrykę i akt adoptacji Jadwigi, przyjął zupełną nad nią opiekę.
Oczywiście że na pierwszą wieść o jej pojawieniu się, Żachlewicz odstąpił co żywo od procesu. Wygrana wobec pojawienia się bliższego od hrabi spadkobiercy, nie mogła mu już najmniejszej przynieść korzyści....
Juljusz zaraz w miesiąc dobrowolnie podzielił się majątkiem z właściwą sukcesorką, prowadząc ją z upojonem sercem do ołtarza.
Katilina wygojony i uleczony, po raz pierwszy w swem życiu wystąpił w czarnym fraku i służył za drużbę przyjacielowi.
Eugenia drużbowała Jadwidze, ale zaraz w kilka miesięcy poszła sama za jej przykładem, i oddała rękę znanemu nam kuzynowi, hrabiemu Augustowi Wyklickiemu. Familijne, genealogiczne podobieństwo między obiema siostrami stryjecznemi pozostało na zawsze, owszem wzrosło z czasem jeszcze wyżej.
Hrabia oddalił na cztery wiatry Żachlewicza, a dzięki lepszej administracji, uporządkował sprawy swe bardzo pomyślnie.
Dziś jestto magnat całą gębą, szanowany i powa-