Strona:Walery Eljasz-Radzikowski - Spór o granicę w Tatrach.djvu/9

Ta strona została uwierzytelniona.
—   7   —

aby wcielić je do Austryi. Baron von Seeger poszedł w odstawkę, a inny generał austryacki musiał rewindykować przez tegoż przed trzema laty uzurpowane krainy dla Węgier. Wtedy to odebrano Sądeczyznę i Nowotarszczyznę od Węgier, a tem samem i ta część Tatr, którą się udało urwać Węgrom, pozostała przy Galicyi. Węgrzy jednak nie chcieli się cofnąć po Polski Grzebień; narady wspólnych komisyj do rozstrzygnięcia tego sporu o granicę do żadnego rezultatu nie doprowadziły.
Po trzecim rozbiorze Polski, gdy rząd austryacki potrzebował pieniędzy, rozpoczął sprzedawać dobra koronne w Galicyi, zabrane Polsce i Nowotarszczyzna jako taka poszła na handel. Kupujący musiał jednak wiedzieć, co nabywa, więc wypadło oznaczyć granice obszaru ściśle, i tym sposobem w r. 1824 c. k. Kamera, tj. zarząd dóbr państwowych, odstępując Homolaczowi dobra Zakopanego i Kościelisk, musiała temuż oddać nabyty obszar, który nad Morskiem Okiem kopcami granicznemi odznaczono. Boki jego tworzył grzbiet Tatr od Mięguszowieckiego szczytu ciągnący się przez Rysy i Żabie, dalej jako granicę wytknięto linię prostą do punktu, gdzie do Białej Wody wpada potok Ryb (to jest woda płynąca z Morskiego Oka).
Granica obszaru dworskiego do Zakopanego należącego stała się odtąd granicą polityczną między Galicyą a Węgrami.
Opis szczegółowy wytkniętej wówczas granicy