Strona:Walery Eljasz-Radzikowski - Szkice z podróży w Tatry.djvu/208

Ta strona została przepisana.

wietrza, a wicher górski co się zowie, hulał sobie po Żegiestowie, jakby na około ani Kiczery, ani Czerszli nie było.
Właściwy Żegiestów, to jest wieś z swoją cerkwią, leży w następnéj ku zachodowi dolinie po za Skalnym Zdziarem po nad potokiem, co wypływa z góry Pustéj Wielkiéj (3,342’) i gubi się zaraz w Popradzie. Założycielem osady jest Hawryło Juraszek, poddany biskupi ze wsi Andrzejówki, któremu Franciszek Krasiński, biskup krakowski, przywilejem wydanym w Krakowie dnia 26 lipca 1575, pozwolił osadzić mieszkańców na pustém polu zdawna zwaném Długim Łękiem[1]. Należał więc Żegiestów do biskupczyzny i wraz z nią przy rozbiorze Polski przeszedł na własność rządu i należy dziś do dóbr kameralnych klucza muszyńskiego. Górale tutejsi są obrządku unickiego, cerkiew mają pod tytułem św. Michała; ubiór ich: u mężczyzn na głowach kapelusze czarne z wielkiemi wywijanemi brzegami, gunie bronzowe lub białe, kamizele granatowe z guzikami świecącemi, spodnie sukienne białe obcisłe a na stopach kierpce; kobiéty zaś noszą na głowach czarne czepce z przewiązaną aksamitką czarną przez czoło, a na to przychodzi chustka, na piersiach gorsety, rękawy u koszuli obszerne, krótkie, obwiązane w środku ręki między łokciem a ramieniem, spódnice czarne, krótkie ale obszerne, na stopach trzewiki i pończochy. Fizjognomje ludu okolicznego nieprzyjemne, kobiéty nawet, powiedziałbym, brzydkie.

Zdrojowisko żegiestowskie tworzy odrębną zupełnie

  1. Tamże.