się w czeskiéj kronice Kosmasa, gdzie nam je przytacza raz w dokumencie z r. 998, drugi raz z r. 1086. Przedtém tonie ich nazwa w ogólném mianie całego pasma Karpackiego, które nazywano górami Dackiemi (Plinius), to znów Bastarnickiemi, Sarmackiemi i Wenedyjskiemi od ludów ich stopy zamieszkujących.
Tatra, towtra, w słowiańskim języku oznacza wysoką skałę[1]; są przysłowia ludowe, w których tatry mają znaczenie wysokich gór[2]. Inny znów badacz języków (Bopp)[3] wyprowadza nazwę Tatr z języka sanskryckiego przez wyrzutnią z wyrazu Dharadhara, który u Indyan oznacza pojęcie, że „boki i grzbiety gór dźwigają urodzajną ziemię.“
Najwięcéj jednak zdaje się mieć słuszności wywód nazwy Tatr od tatry t. j. wyniosłéj skały.
Spotykamy się z Tatrami już ciągle w dokumentach tak polskich, jak węgierskich i w kronikach, chociaż Długosz różnie jeszcze te góry nazywa: to Tatrami[4], to Alpami polskiemi, sarmackiemi lub panońskiemi[5], ale wyraźnie stosuje je tylko do téj części Karpat, co my zawsze Tatrami zwiemy. Dziwną tedy jest rzeczą, zkąd się u niektórych naszych pisarzy wzięło chrzczenie Tatr Krępakiem, kiedy to miano służy tylko téj części gór, które na Spiżu między Podolińcem a Muszyną rozdzielają Dunajec od Po-