Strona:Walerya Marrené - Kobieta czasów obecnych.djvu/93

Ta strona została skorygowana.

cie wszczepić niesprawiedliwość w krew i ducha pokoleń.
Z drugiej strony ta połowa ludzkości, która doznawała wiekowej krzywdy, odczuła wreszcie jej gorycz, zapragnęła całą duszą zmienić istniejące stosunki i dać światu całemu to, do czego sama dąży tak wytrwale, pomimo trudów i szyderstw.
W kwestji kobiecej nie chodzi więc o to tylko, która płeć spełniać będzie te lub inne prace, która mieć będzie takie lub inne prawa, ale o tę wielką zasadę ogólnego zrównania zasad i obowiązków, o wszczepienie tych pojęć wzrastającym pokoleniom, o dozwolenie każdemu swobodnego rozwoju swych zdolności i zajęcia odpowiedniego im stanowiska. Chodzi o to, by z dwóch etyk, żeńskiej i męskiej, wyłoniła się etyka jedna, łącząca najwyższe pierwiastki, najszlachetniejsze cechy jednej i drugiej, etyka oparta na odczuciu i usunięciu krzywd wszystkich, na prawdzie, sprawiedliwości i umiłowaniu bliźnich.