Strona:Walerya Marrené - O pracy.djvu/40

Ta strona została uwierzytelniona.

chwili, wynajdują rozmaite półśrodki, ażeby im zadość uczynić.
Po której stronie leży słuszność, nie moja rzecz rozstrzygać.
Wszystkie bez wyjątku fenomena ekonomiczne z natury swojej są nadzwyczaj zawiłe. Tak samo jak na obecny stan pracy wpłynęło wiele bardzo czynników, tak i położenie pracowników jest wynikiem najrozmaitszych przyczyn, które działają wspólnie lub sprzecznie, i reasumują się dopiero w ostatecznych rezultatach. Ażeby rozwikłać te zagadnienia, nie dość subtelnych studjów i bystrej inteligencji, trzeba je poddać jeszcze pod probierz doświadczenia.
Przyznać jednak należy, że ograniczenie godzin pracy tak dorosłych jak dzieci, pomimo iż sprzeciwiali mu się zwolennicy wolności pracy i konkurencji, wydało zbawienne owoce.
Zdaje się bowiem, iż wszędzie, gdzie pogwałcone są tak jawnie i wyraźnie prawa ludzkości, społeczeństwo ma obowiązek interwencji i nie może spuścić się bezwarunkowo na czynniki, które w najlepszym nawet razie nie wydadzą natychmiastowych owoców.
Takim czynnikiem jest oświata. Bez wątpienia jest to dzielny środek umoralniający, i należy się każdej bez wyjątku jednostce, tak dla jej osobistego szczęścia, jak i dla bezpieczeństwa