Strona:Walki w obronie granic 1-9 września.djvu/21

Ta strona została uwierzytelniona.

stacja ratunkowa leżała pod obstrzałem. Gdy jakakolwiek służba sanitarna z powodu gwałtownego ognia stała się niemożliwą, zwinęliśmy stację ratunkową i przebiliśmy się przez podwórze do rowu staromiejskiego, aby tam rozwinąć stację dyspozycyjną.
O godz. 9 m. 40 żądają naszej pomocy sanitarnej szturmujący polską pocztę.
Do zwalczenia oporu polskiego trzeba było zaangażować ciężką broń, działa i czołgi. Około godz. 18, po 13 i pół godzinach oporu zostało nieprzyjacielskie gniazdo zadymione i zajęte. Z piwnic, w których się wszędzie następowało na granaty, leżące jak węgiel, wynieśliśmy 8 ciężko rannych Polaków.
Przy zajęciu budynku stwierdzono i zabrano jako jeńców: 38 urzędników pocztowych oraz zdobyto 3 ręczne karabiny maszynowe, jeden rewolwer bębenkowy, 44 pełne i 13 pustych magazynków do ręcznych karabinów maszynowych, jeden worek amunicji do karabinów i pistoletów, 150 granatów, 2 petardy i broń ręczną 38 jeńców«.

Opis powyższy jest dostatecznym świadectwem męstwa, z którym polscy urzędnicy pocztowi odpierali zbójecki napad.
Mordercy gdańscy starają się przekazać swe czyny historii. My im również tego nie zapomnimy.



ROZBICIE CZOŁGÓW NIEMIECKICH
W JEDNEJ Z WALK NA POMORZU.
Fechner — »Panzerschütze Stellen« — Str. 15-31.
Niemiecki pułk pancerny zajął 31 sierpnia podstawę wyjściową do natarcia w pogranicz-