Strona:Walki w obronie granic 1-9 września.djvu/53

Ta strona została uwierzytelniona.

jakiej pracy. Na skutek działania tych pocisków zmuszeni byli Polacy przenieść się na dół.
Tam gdzie kiedyś były szerokie schody wejściowe, widać obecnie olbrzymią kupę gruzu, zmieszaną z głazami i kawałami muru. Potężny łuk sklepienia opiera się pochyło o podłogę pierwszego piętra. Oto działanie naszego wybuchu. Cała ciężka klatka schodowa została poderwana do góry, a następnie przy opadaniu osiadła o całe piętro niżej.


OBRONA BLOKHAUZÓW POD NOWOGRODEM
NAD NARWIĄ.
Hadamowsky. — »Blitzmarsch nach Warschau«. — Str. 175-179.

Tuż po zajęciu Pułtuska i Rożanu przystąpiły niemieckie siły zbrojne powietrzne i lądowe do wspólnej akcji na bardziej północnym odcinku Narwi. Ciężkie bombowce i nurkowce bombowe spędziły nieprzyjaciela z otwartych stanowisk przedmościa Nowogród nad Narwią. Obrońcy polscy wycofali się i usadowili częściowo w domach Nowogrodu, a częściowo w blokhauzach za Narwią.
Gdy wojska wschodnio — pruskie osiągnęły północny brzeg Narwi, ujrzały na wznoszącym się stromo brzegu południowym polskie blokhauzy. By przeprowadzić szturm musieli niemieccy piechurzy zbiegać z północnego brzegu rzeki na poziom wody, przeprawiać się gumowymi łodziami przez Narew, szturmować piaszczyste wzniesienia południowego brzegu, a potem załatwiać się z blokhauzami.
Walka była ciężka i zacięta. Pozycja ta, decydująca dla oskrzydlenia Warszawy, trzymała się dłużej i silniej niż linie blokhauzów pod Mławą. Ciężkie baterie