Strona:Wawrzyniec Augustyn Sutor - Życie pasterskie w Tatrach.djvu/1

Ta strona została uwierzytelniona.




ŻYCIE PASTERSKIE W TATRACH.
SZKIC ETNOGRAFICZNY
PRZEZ
X. W. A. SUTORA.


Od kilku lat dopiero Tatry nabrały u nas szerszego rozgłosu i coraz większe zamiłowanie zwiedzania okolic górskich ziemi ojczystéj rozbudzać się poczęło. Corocznie liczba zwiedzających je znacznie się powiększa. Coraz téż częściéj pojawiają się w czasopismach i osobnych broszurach to opisy naukowe okolic górskich, to wspomnienia przyjemnych wrażeń z nich wyniesionych. Publikacye podobne obok korzyści naukowéj najlepszą są zachęta do zamiłowania i zwiedzania najpiękniejszych okolic ziemi naszéj, którym niezaprzeczenie królują Tatry.
Obok majestatycznéj piękności nagich granitowych szczytów, zuchwale strzelających w obłoki, i romantyczności u ich stóp rozrzuconych uroczych dolin, niemniéj zajmującém będzie poznanie sposobu życia pasterzy koczujących latem w tych rozkosznych dolinach i halach tatrzańskich. Przybywającego w okolice podtatrzańskie gościa wszystko uderza nowością. Nietylko majestatyczny widok olbrzymiego muru, najeżonego wyniosłemi basztami niebotycznych szczytów, zachwyca podróżnika, lecz także chaty, postawa, strój i obejście się mieszkańców tamtejszych miłe a całkiem nowe robią na nim wrażenie. Na pierwszy rzut oka uderza go wybitna cecha, różniąca Podhalanina od mieszkańca nizin nadwiślańskich.
Nieurodzajność okolic Podhala, długa tam zima, częste słoty i śniegi nawet wśród lata, brak przemysłu, zarobku, zdawałyby się niesprzyjać licznemu zaludnieniu okolic podtatrzańskich — a jednak gęste wsie, podsuwające się prawie pod same najwyższe szczyty, w stosunku do wsi na równinach przepełnione są ludnością. Pomimo nędznego wyżywienia i niedostatku, góral każdy przywiązuje się do rodzinnego zakątka i nie zamieniłby nigdy swéj kamienistéj i owsianéj polany na urodzajną, pszeniczną zagrodę najżyzniejszych innych okolic kraju. Przywiązanie to, pomimo różnicy w obyczajach, stroju i mowie, jest właściwém wszystkim mieszkańcom gór i pochodzi może ztąd, że wzrastając pomiędzy wysokimi szczytami gór, oddzieleni od reszty świata czują się swobodniejszémi i stanowią, możnaby powiedzieć, jednę rodzinę. Ciągłe stykanie się z malowniczą i piękną przyrodą, lekkie i czyste powietrze, czysta i zdrowa woda, lżejsza praca, młodość spędzona na pasterstwie