Strona:Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström - Maksymilian Jackowski.pdf/22

Ta strona została przepisana.

narodowej w bogatym wieńcu zasługi tego niestrudzonego pracownika niwy naszej ojczystej.
Wobec braku odpowiedniego pisma, poświęconego tak bardzo potrzebnemu kierunkowi oświaty stanu średniego, postarał się Jackowski o zebranie funduszu odpowiedniego, a porozumiawszy się z kołem obywatelskiem, założył akcyjne towarzystwo wydawnicze, zakładając na początek trzy razy w tydzień wychodzące pismo peryodyczne „Orędownik”, którego redakcyę powierzono p. Dr. Romanowi Szymańskiego, późniejszemu właścicielowi tego organu, który po spłaceniu akcyi aż po dziś dzień jako samodzielny dziennik pod jego kierunkiem zostaje. Ówczesny nowo założony Orędownik znamienicie z podjętego wywięzywał się obowiązku i wielkie podówczas społeczeństwu oddawał usługi, wedle myśli przewodniej Jackowskiego się rozwijając.
W r. 1865 zaświtała bladą jutrzenką na horyzoncie pracy organicznej myśl poważna, — pierwszy, że tak powiem, promień oświaty ludowej, — myśl Kółek rolniczych, która się stała wkrótce gwiazdą przewodnią i najżywotniejszem zadaniem myśli i pracy społecznej Maksymiliana Jackowskiego. Myśl założenia Kółek rolniczych pojawiła się poza granicami Księstwa. Pierwsze Kółko rolnicze założono jako myśl prywatną Juliana Kraziewicza w Piasecznie, a zaznaczyć tu trzeba, że myśl takiego Kółka rolniczego zrodziła się i powstała przeważnie w sercu ludu tamtejszego i że pozbawiona była nawet poparcia i wpływów stanów wyższych; — byłą ona, że tak powiem, instyktowem poczuciem wiejskich rolników naszych i samorodnem pragnieniem wyższej oświaty rolniczej. Za przykładem takiej inicjatywy założono w Prusach Zachodnich kilka takich Kółek jeszcze, ale były to tylko pojedyńcze i słabe pragnienia i próby niemal pozbawione siły żywotniej i odpowiedniego kierunku, bez którego dalszy i poważny rozwój idei okazał się niemożebnym. Wieść o Kółkach zachodnio-pruskich doszła do Wielkopolski i zwróciła na siebie uwagę, boć myśl zbawienna oświaty i pracy praktycznej kiełkowała już w sercu narodu. Zwrócono baczną uwagę na tę myśl upragnioną i nową i zawiązało się u nas pierwsze Kółko rolnicze za inicyatywą Dyonizego Stasiaka w Księginkach pod