Strona:Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström - Maksymilian Jackowski.pdf/26

Ta strona została przepisana.

Kółek rolniczych, zobowiązawszy wszystkie towarzystwa filialne do udzielenia mu należytej pomocy.
Jackowski odebrał tylko 11 Kółek, z których tylko 7 było czynnych. Zrozumiał, jaki ciężar wziął na swe barki i jaka go odpowiedzialność wobec podjętego zadania czekała, ale wierzył w natchnienie Boże, — wiedział i rozumiał zarazem, jakiej rzeczywistej doniosłości jest ta sprawa dla niego tak święta, — rozumiał i wiedział, że przeprowadzeniem jej stanowczo rozszerzy oświatę pomiędzy ludem, że go w naród wcieli; — że polepszy byt jego materyalny, wydobędzie go z zapomnienia i apatyi moralnej, podniesie duchowo, a przysporzy krajowi dziesiątki tysięcy obywateli, na rzeczywistych synów ojczyzny ich przemieniając. — Jackowski kochał rzeczywiście ten lud nasz polski, kochał go duszą i sercem całem i przeczuwał w nim, jako w jasnowidzeniu rzeczywistą podwalinę egzystencyi narodu — przyszłość ojczyzny i uszlachetnienie jego społeczne. Podjął więc to brzemię z zamiłowaniem i niósł je z zapałem bohaterskim, nie uginając się pod niem, a silnem przekonaniem i wiarą, podjął je jako jedyne i zasadnicze zadanie swojego żywota.
Ówczesne stosunki nie wszędzie sprzyjały Kółkom wskutek zastarzałej spuścizny przesądów ojców, a niedojrzałej jeszcze odrodzenia socyalnego idei; brak nam bowiem było jeszcze tej rzeczywistej ogólnej łączności pomiędzy dworem a chatą polską. Lenistwo i obojętność nasza dziedziczna, brak krytycznego poglądu stały tu na zawadzie. Z jednej strony zastarzałe uprzedzenia kastowe, z drugiej podejrzliwość wobec dobrych zamiarów i ufności obywatelskiej, nie dawały rzeczywiście dostatecznej zachęty do wzajemnego zbliżenia się i do porozumienia.
Te niezgodne z sobą usposobienia dwóch stron, mających wspólnie pracować, nie zraziły jednak Jackowskiego, ufał on niezachwianie, że rodacy jego w imię miłości chrześciańskiej podadzą sobie bratnią rękę, a duchem i sercem się zrozumieją.
Idąc wedle tego przekonania i torując drogę idei, poświęcił się zawodowi swojemu Jackowski w całem znaczeniu tego wyrazu, duchem i charakterem apostolstwo to narodowe podjąwszy.