Strona:Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström - Maksymilian Jackowski.pdf/46

Ta strona została przepisana.

rych każdy z zbożowym wieńcem swej okolicy składał mu tutaj ostatnią ofiarę żałobnego wspomnienia.
Po odśpiewaniu wigilii, odprawił mszą św. żałobną w uroczystej asyście ks. prałat Lewicki, proboszcz świętomarciński, po której ukończeniu wstąpił na ambonę proboszcz miejscowy, ks. prałat Stychel, poseł do sejmu i parlamentu. Podniosłemi słowy przedstawił on charakterystykę żywota niezmordowanego pracownika na niwie Pańskiej, który wiek cały niemal służył tutaj na ziemi Kościołowi i ojczyźnie swojej. Świetna na mowa żałobna, sama już w sobie jest dziełem odrębnem; nie możemy tego pięknego utworu krasomówczego powtórzyć w wspomnieniu niniejszem, bo ogłoszony oddzielnie — jako samoistna danina hołdu, w literaturze dni naszych własnością kraju się stanie. Po odprawieniu castrum doloris zabrzmiała kilkunastotysięcznym chórem w kościele Pańskim i na ulicach Poznania pieśń uroczysta „Salve Regina”.
Na barkach delegatów rolniczych zniesiono trumnę i ustawiono ją na karawan. Uroczystym pochodem ruszył kondukt olbrzymi pod przewodem ks. prałata Stychla z Jezuickiej ulicy przez Stary Rynek, ulicę Szeroką i Chwaliszewo ku bramie Bydgoskiej, wyprowadzając z Poznania zwłoki zasłużonego.
Przed katedrą zatrzymał się kondukt, obywatele i włościanie, ująwszy trumnę z karawanu, zatrzymali się z nią przez pałacem arcybiskupim. Rozczulającą i najpodnioślejszą była ta chwila uroczystości religijnej i narodowej, jako oficyalny akt pożegnania, — błogosławieństwo, jakiem Najprzewielebniejszy nasz książe Kościoła, a z Nim i za Nim serc polskich tysiące ostatnią wielkiemu zmarłemu cześć oddawały.
Znękany długoletnią chorobą Najprzewielebniejszy nasz Arcypasterz, Dostojny ks. Dr. Floryan Stablewski, siłą woli i nadzwyczajną energią ducha zwalczając niemoc, ukazał się na balkonie i nad trumną zgasłego wyznawcy całym żywotem Kościołowi i ojczyźnie zasłużonego, arcypasterskie złożył błogosławieństwo.
Była to chwila tak uroczysta, łzą i modlitwą uświęcona rodaków, chwila, która jasną gwiazdą wieczystego wspomnienia z pokolenia w pokolenie przechowaną zostanie!