Strona:Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström - Maksymilian Jackowski.pdf/65

Ta strona została przepisana.

i czasopism, mimowoli pozostaniemy w tyle za sąsiadami, a goniąc, gdy już jest za późno, łatwo można postradać to, co jeszcze dziś posiadamy.
Kochani Delegaci! Jednym z dalszych środków utrzymania ziemi naszej jest dobrze zrozumiana i umiejętnie zastosowana, a wynikająca z rachunkowości oszczędność.
Oszczędność jest niezbędnym warunkiem dobrobytu. Kto chce być oszczędnym — a być nim powinien dziś każdy — ten musi przedewszystkiem dobrze tę, że tak nazwę, cnotę oszczędności poznać; a nie pozna jej, to jest nigdy on nie będzie wiedział, w czem mu większą oszczędność zaprowadzić wypada, jeśli się nie potrafi dobrze rachować ze wszystkimi swymi dochodami i rozchodami. A więc oszczędność i rachunkowość są tak z sobą złączone, jak dwaj bracia siamscy. Kto się liczy z swym dochodem i rozchodem, ten też będzie oszczędnym i na odwrót. Oszczędność, ażeby była rdzenną, powinna się stać nałogiem i zrość się z naturą człowieka. Wpajać ją przeto należy już przy wychowaniu dzieci naszych, przyzwyczajać je do niej od samego dzieciństwa, bo „czego skorupka za młodu się napije, tem na starość trąci”. A jak na to więcej baczyć będziemy, to z pewnością oszczędność stopniowo wzrastając z wiekiem, ducha ich przeniknie i przez całe życie strzedz będą, ażeby nie strwoniły odziedziczonego po ojcach spadku, ani też nie przefrymarczyły ziemi ojczystej w obce ręce.
Oszczędność, jeśli jest niezbędnym warunkiem dobrobytu, jak już wyżej powiedziałem, dla każdego, to przedewszystkiem dla nas rolników, gdyż jest to siła zachowawcza, zapewniająca właścicielowi gospodarstwa dorobek i utrzymanie bytu. Oszczędność nakazuje nam strzedz się wydawania pieniędzy na niekonieczne potrzeby, na różne niepotrzebne zbytki i fraszki, przesadzone wygody, tak w ubiorach, jak urządzeniach domu. Lecz my nieprzyzwyczajeni jesteśmy do rachowania, i to nieszczęście nasze, bo gdybyśmy wzięli kredkę w rękę i zapisywali sobie każdy zbytkowy i niepotrzebny wydatek, tobyśmy się sami przestraszyli i zaprowadzili większą oszczędność. Na te i tym podobne rzeczy wydane pieniądze nie wracają się z procentem, lecz wyrzucone są bezpowrotnie. A ileżby to dobrego ku podniesieniu gospodarstw i wydajności ziemi można zrobić, gdyby zamiast na powyższe cele wyrzucone pieniądze, obrócono na melioracyą, jak osuszanie ziemi, poprawienie łąk, n. p. zakupno sztucznych nawozów, zakupno ulepszonych narzędzi rolniczych, ułatwiających odpowiednią uprawę roli, zabezpieczenie swych płodów w polu od gradu, a potem od ognia w stodole, jako też wszelki żywy i martwy inwentarz, — o czem obszerniej w końcu — zakupno jakiej pouczającej książki, lub zaabonowania