Strona:Wesolutki światek dla grzecznych dziatek.djvu/22

Ta strona została uwierzytelniona.

ubogą kobietą do swej pani, a Lola wraz ze mną pozostała w kuchni.
Naraz spostrzegłyśmy stojącą w drzwiach kuchni jakąś biedną dziewczynkę, która paluszek trzymając w ustach, ciekawie rozglądała się naokoło.
Lola podeszła do niej pytając: — Kim jesteś dziewczynko i czego tu przyszłaś?
Dziewczynka milczała, nie odpowiadając na zadane pytanie.
Wtedy Lola spytała:
— Czy to twego tatę zdeptały konie kopytami?
Dziewczynka, zamiast odpowiedzi, gorzko płakać zaczęła, przyczem drżała całem swem