Strona:Wiadomości Literackie 5 XII 1937 nr 50 (736) wybór.djvu/46

Ta strona została uwierzytelniona.

sji autobiograficznej, jest Uniłowski gatunkowo bardzo zbliżony do współczesnych prozaików francuskich (Céline). A chociaż nie zamierzał nic więcej niż opisywać i miał w pogardzie (nieraz krzywdzącej) t. zw. powieści społeczne, to przecie proza, która po nim została — właśnie dzięki żywiołowej sile obserwacyjnego i narracyjnego talentu — znacznie bardziej wnika w aktualne zagadnienia młodego polskiego pokolenia, aniżeli szereg uczonych, intelektualnie pogłębionych i społecznie nastrojonych powieści.
We „Wspólnym pokoju“ mogą odnaleźć się nie tylko najmłodsi pisarze, ale i ci wszyscy — oficjalni oraz półoficjalni, na których ciąży troska o „kwiat narodu“, o jego artystów i pisarzów. Z przejmującym realizmem i z dużym zasobem autoironji opisywał Uniłowski w tej książce środowisko młodych talentów, uczniów, studentów, dziennikarzy i rozmaitego pokroju artystów, wyrzuconych falą wojny na bruk wielkiego miasta, zdezorientowanych, wiecznie ze sobą skłóconych. W perspektywie historycznej można „Wspólny pokój“ porównać ze słynną powieścią Strindberga „Das