nigdy dawniej nie robił, do tego miał teraz niepohamowaną skłonność i ochotę: dumać i marzyć nie jak Koroniarz, ale jak Rusin, ba, jeszcze gorzej niż zwykły Rusin, bo jak Ukrainiec. Mozolne to zajęcie, zwłaszcza dla nieprzyzwyczajonych; nam Rusinom i Litwinom idzie to jak z płatka, ale Koroniarzom i Wielkopolanom przedstawia ono niesłychane trudności, czego dowodzą najbardziej warszawskie i poznańskie poezye. Nie dumał więc p. Artur takich gładkich dumek, jak ukraińska szkoła, ani też marzył tak smętnie, jak litewska, ale tak sobie z mazurska dumał i marzył, jak mógł i umiał. Ktoby chciał poznać różnicę między jednem a drugiem z tych dumań, niech porówna np. „Żal, żal, za jedyną“ z poematami, czytywanemi na posiedzeniach wielkopolskiego Towarzystwa przyjaciół nauk. Ale choć główną zasługą poznańskiego wieszcza bywa czasem tylko to, że „Jeruzalem“ rymuje z „żalem“, to w sercu czuje on nie mniej pięknych rzeczy od teorbanisty stepowego. Tak też miała się rzecz z p. Arturem: dumania jego nie przybierały wdzięcznych, melodyjnych kształtów, lecz w sercu robiło mu się tak „głupio“, jak onegdaj panu Kołdunowiczowi przed obiadem, albo jak panu S. w fejletonie Dziennika lwowskiego, gdy nagle z ukraińską swoją fantazyą i z parasolem w ręku ujrzał się na chwiejnym pokładzie parowca, podczas gdy dokoła kołysał i piętrzył bałwany „Auster, dux inquieti turbidus Adriae“. Wyobrażcie sobie p. S. w tem położeniu, odciągnijcie od tego strach przed rekinami, „sirocco“ i morską chorobę, a zostanie wam jako rezultat matematyczny położenie p Artura. Jednem, krótkiem, węzłowatem słowem, nasz Koroniarz był zakochanym!
Przepraszam, nim pociągnę dalej moje opowiadanie, muszę wprzód nakazać milczenie tym, którzy twierdzą, że Koroniarz nie może być zakochnym. Jest to fałsz. Wiemy z doświadczenia, że zdarzają się Niemcy, którzy nie lubią piwa, Anglicy, którzy mają czarne wąsy i nie mają bakenbardów, Polacy, którzy nie winni ani szeląga żadnemu żydowi, demokraci, którzy umieją ortografię — otóż podobne
Strona:Wielki świat Capowic - Koroniarz w Galicyi.djvu/280
Ta strona została przepisana.