nie mają czasu. Należała się tedy, jak każdy przyzna, surowa admonicya nieposłusznemu pedagogowi, i wymierzył mu ją wójt, który położył swojego czasu wielkie zasługi około znanej już czytelnikom konwersyi majątku gminnego na gotówkę, a później na szumówkę. Tego to zasłużonego człowieka nie wahał się p. Schreyer oddać sądowi obwodowemu pod pozorem nadużycia władzy i ciężkiego obrażenia ciała tak, że nieborak dopiero za trzy miesiące odzyskał wolność — „dla braku dowodów“.
Drugi wypadek, który odegra niejaką rolę w dalszym ciągu tej powieści, posłuży za jaskrawszy jeszcze dowód, ile złego może narobić so ein verfl...... Polack, jak p. Precliczek nazywał pana Schreyera. W pewnej rodzinie wieśniaczej przyszło do sporu między zięciem i teściem. Spór przybrał nader żywe rozmiary, i w końcu zięć oświadczył publicznie, że zabije swego teścia. Na drugi dzień sąsiedzi dosłyszawszy jakieś niezwykłe głosy w chacie, która była widownią tego dramatu familijnego, wpadli tam i zastali zięcia, rąbiącego siekierą — głowę swojego teścia. Ten ostatni, będąc dość słabowitej kompleksyi, nie mógł przeżyć zmartwienia, jakie mu sprawiło to niedelikatne obchodzenie się ze strony jego zięcia, Mykity, tem bardziej, że nawet silniejszym mężczyznom, z małemi wyjątkami, byłoby nieco trudno obchodzić się całe życie bez głowy. Teoretycy, kryminaliści, upatrywaliby zapewne w powyższym wypadku zbrodnię rozmyślnego zabójstwa, ale p. forszteher, głęboki znawca natury ludzkiej i obyczajów prostego ludu, widział w tem tylko zwykłą scenę familijną, zwłaszcza, że i doktor Herz w swojem visum et repertum był tego zdania, iż nieboszczyk umarł po prostu na katar kiszkowy, połączony z chronicznym kaszlem i kongestyami krwi do głowy. Ponieważ atoli musi się stać zadość sprawiedliwości, więc mimo próśb p. Mikity, który w tym celu długo konferował z Dudiem i z panem forszteherem, p. forszteher skwalifkował jego czyn karygodny jako obrazę honoru połączoną z dość ciężkiem obrażeniem ciała, i zreferowawszy sprawę w ten sposób, odesłał akta sądowi śledczemu w Kozłowicach. Tam
Strona:Wielki świat Capowic - Koroniarz w Galicyi.djvu/76
Ta strona została skorygowana.