Ta strona została uwierzytelniona.
Nie chcę spokoju! Z orężem w dłoni
Dzielnie się targnę do czynu!
Bo i ja pragnę na własnej skroni
Ujrzeć raz wieniec z wawrzynu!
O dziecko! dziecko!.. droga do chwały
Taka jest stroma i długa...
Lecz kiedy żołnierz w boju wytrwały,
Tem większa jego zasługa!
Kiedy wytrwały!.. Lecz gdy w żołnierza,
Złość ludzka, kłamstwo i zdrada,
Zewsząd swe podłe ciosy wymierza,
I najmężniejszy upada...
A więc upadnę, mój mistrzu drogi,
Wołając, krzycząc do końca,
Że pięknie upaść, choć pośród drogi,
Patrząc na gwiazdy i słońca!...