Strona:Wiktor Hugo - Człowiek śmiechu (wyd.1928) T.3-4.djvu/239

Ta strona została przepisana.

— Jam jest Windsor.
Tarcze, które na piersiach wyhaftowane mieli, odpowiadały hrabstwom i miastom, których nazwy nosili.
Czterej czarno ubrani głuche zachowywali milczenie.
Ale królewski herold pierwszy palcem ich Gwynplainowi ukazywać począł, mówiąc:
— Milordzie! Oto czterej giermkowie koronni. Błękitny płaszcz.
Tu człowiek w błękitnej opończy skłonił głową.
— Czerwony Smok.
Człowiek z świętym Jerzym głowę schylił.
— Czerwony Krzyż.
Człowiek z krzyżami pokłon oddał.
— Strażnik broni.
Tu znowu człowiek w futrzanym kołnierzu głową skinął. Następnie, na znak dany przez pierwszego herolda, wystąpił z szeregu pierwszy z giermków i wziął z rąk pomocnika woźnego wzmiankowaną wyżej poduszkę z teką.
Wtedy herold rzekł, zwracając się ku woźnemu:
— Tak ma być. Zdaną mi przez was osobę Jego Dostojności niniejszem w zakres moich obowiązków przyjmuję.
Wyszczególnione dotąd formy etykiety, oraz inne jeszcze, które poniżej opiszemy, stanowiły część starego ceremonjału, będącego w użyciu znacznie jeszcze przed Henrykiem VIII. Wstąpiwszy na tron, Anna czas jakiś próbowała go wskrzesić na nowo. W obecnej chwili nic już z tego wszystkiego nie zostało. A przecież Izba lordów uważa się na niedostępną wszelkiej zmianie; i jeśli co na świecie od niepamiętnych czasów się przechowuje, to chyba tam tylko. Jednak i ona się zmienia. E pur si muove.
Cóż się stało, naprzykład, z may pole, tym masztem majowym, który miasto Londyn wbijało na drodze, którą parowie udawali się do parlamentu? Ostatni został wystawiony w 1713 r. Od tego czasu „may pole“ zniknął. Wyszedł z użycia.
Wyglądem zewnętrznym jest nieruchomość; rzeczywistością zmiana. Tak naprzykład weźcie ten tytuł Albemarle. Zdaje się wieczny. Pod tym tytułem przeszło