Strona:Wiktor Hugo - Człowiek śmiechu (wyd.1928) T.3-4.djvu/240

Ta strona została przepisana.

sześć rodzin, Odo, Maudeville, Betlurne, Plantagenet, Beauchamp, Monk. Pod tytułem Leicester następowało po sobie pięć różnych nazwisk, Beaumont, Brewose, Dudley, Sidney, Coke. Pod tytułem Lincoln, sześć. Pod Pembroke, siedem, etc. Rodziny się zmieniają pod nieruchumemi tytułami. Powierzchowny historyk wierzy w niezmienność. W gruncie rzeczy żadnej trwałości. Człowiek może być tylko falą. Oceanem jest ludzkość.
Dumą arystokracyj jest to, co jest dla kobiet upokorzeniem: starość; ale kobiety i arystokracje mają to samo złudzenie: konserwowanie się.
Jest rzeczą prawdopodobną, że Izba lordów nie pozna się wtem, co się dotąd przeczytało, i w tem, co się dalej przeczyta, podobnie jak dawna ładna kobieta nie chce mieć zmarszczek. Lustro jest starym oskarżonym; godzi się z tem.
Malować podobnie, oto cały obowiązek historyka.
Pierwszy herold zwrócił się do Gwynplaina:
— Racz iść za mną, milordzie. — I dodał: — Będziesz witany, przyczem dość będzie z twojej strony uchylić nieco brzegu kapelusza.
Co powiedziawszy, skierował się ku drzwiom, znajdującym się w głębi okrągłej komnaty. Woźny od Czarnego Pręta pochód rozpoczynał. Po nim szedł Płaszcz Błękitny, poduszkę niosąc; potem pierwszy herold; potem Gwynplaine z kapeluszem na głowie. Wszyscy zaś inni heroldowie i giermkowie pozostali w kolistej komnacie.
Orszak, towarzyszący Gwynplainowi, szedł z komnaty do komnaty drogą, którąby dziś z trudnością odszukać przyszło; stary bowiem gmach parlamentu angielskiego od dawna już nie istnieje.
Pomiędzy innemi przeszli i tę gotycką posłuchalną salę, w której odbyło się ostateczne Jakóba II-go z Monmouthem spotkanie; niepotrzebnie w tedy synowiec nikczemnie ugiął kolano przed zapalczywym stryjem.
Wokoło tego pokoju, według dat, z nazwiskami i herbami, wisiało dziewięć portretów dawnych parów: lord Nausladron, 1305. Lord Baliol, 1306. Lord Benestede,