Strona:Wiktor Hugo - Han z Islandyi T.2.djvu/10

Ta strona została przepisana.
II
Ta nawet, która go nosiła w swojem łonie... matka własna, cofała się na jego widok i nie poznawała dziwnego oblicza swego syna.
Maturin „Bertram“.
Ona tak łatwo mogła być szczęśliwą! Skromna chatka w dolinie między Alpami i zajęcia domowe zaspokoiłyby jej umiarkowane pragnienia i zapełniły jej ciche życie; aleja, nienawistny Bogu, nie miałem spokoju, dopóki nie złamałem jej serca, póki nie rozrzuciłem w gruzy jej przyszłości... Ona musi zostać łupem i zdobyczą piekła.
Goethe „Faust“.

W roku 1675, to jest na dwadzieścia cztery lata przed wyżej opowiedzianemi przez nas wypadkami, nadszedł dzień będący uroczystością dla całej wsi Thoctre. Był to dzień zaślubin pełnej wdzięku Lucy Pelnyrh z pięknym Karolem Stadt, młodym zuchem przez wszystkich lubionym. Mówiąc prawdę, kochali się oni oddawna; jakżeby więc wszystkie serca nie zajmowały się kochankami w dniu, w którym tyle gorących życzeń i niepewnych nadzieij miało nakoniec zamienić się dla nich w prawdziwe szczęście! Urodzeni