Strona:Wiktor Hugo - Katedra Notre-Dame w Paryżu T.I.djvu/109

Ta strona została skorygowana.
105

Un cofre de gran riqueza
Hallaron dentro un pilar,
Dentro del, nuevas banderas
Con figuras de espantar[1]

Ton zaś następnej zwrotki:

Alarabes de cavallo
Sin poderse menear,
Con espadas, y los cuellos
Bellestas de buen echar[2]

był tak wzruszającym, że Gringoire poczuł łzy w oczach. Przeważnie jednak śpiew jej tchnął radością, i wydawała się ptaszyną, śpiewającą wesoło i bez troski.
Pieśń cyganki zmąciła zadumę Gringoire’a, lekko jednak jak łabędź, kłócący na chwilę powierzchnię wody ruchem skrzydeł. Słuchał jej z rodzajem ekstazy zapomnienia. Od wielu godzin po raz pierwszy nie czuł się nieszczęśliwym.

Ale chwila ta trwała krótko.

  1. po hiszpańsku:

    Skrzynię bardzo ozdobną
    Znaleźli gdzieś na dnie studni,
    W niej zaś były nowe sztandary,
    A na nich straszne obrazy.

  2. po hiszpańsku:

    To Arabowie na koniach,
    Do posągów podobni,
    Z mieczami, a na plecach
    Z łukami celnemi.