Ta strona została skorygowana.
261
portal miał poźreć ludzi, a rozeta nad nim spoglądała jak żywe oko. A wszystko to robił Quasimodo.
W Egipcie uważanoby go za boga świątyni; w średniowieczu uważano go za jej złego ducha: a był jej duszą.
Skutkiem tego katedra Notre‑Dame jest dziś dla tych, którzy wiedzą, że żył kiedyś Quasimodo, opuszczoną, bezduszną, martwą. Czuć tu, że czegoś jej brak. To olbrzymie ciało jest opuszczone; jest szkieletem; duch z niego uleciał, pozostało jeno po nim miejsce i nic ponadto. Podobne jest dziś do czaszki, w które są jeszcze oczodoły, z których nie padają już promienie wzroku.