Strona:Wiktor Hugo - Katedra Notre-Dame w Paryżu T.I.djvu/268

Ta strona została przepisana.

granic i nie dająca się z niczem porównać. Czyż cnota ta nie należy do rzędu tych, których najpiękniejsze przykłady znajdujemy między ludźmi? Musimy więc powiedzieć, że Quasimodo kochał archidjakona, jak tylko kiedykolwiek pies, koń, czy słoń kochał swego pana.