ski szlachcic, którego listy instalacyjne, z łaski króla pozostawione w spokoju, sięgały epoki, w której zawarte zostało małżeństwo między naturalną córką Ludwika XI a nieprawym synem pana de Bourbon. Tego samego dnia, w którym Robert d’Estouteville obejmował swój urząd po mistrzu Jakóbie de Villiers, mistrz Jehan Dauvet zajął miejsce pana Hélye de Thorrettes na urzędzie pierwszego marszałka trybunału, Jehan Jouvenel des Ursins wysadził zaś Piotra de Morvillier z dostojeństwa kanclerza Francji, a Regnault de Dormans uwolnił Piotra Puy od ciężaru referendarza spraw zwyczajnych dworu królewskiego. Otóż przez ileż już rąk przeszło marszałkostwo, kanclerstwo i referendarstwo od czasu, od którego Robert d’Estouteville piastował swój urząd. Został mu on powierzony „dla czuwania“, jak się wyraża list instalacyjny; i zaiste pan kasztelan czuwał dzielnie. Uczepił się swej posady rękami i nogami, wcielił się w nią, zlał się z nią do tego stopnia, że potrafił się na niej utrzymać mimo prawdziwej gorączki zmian, na którą cierpiał Ludwik XI, król podejrzliwy, skąpy, czynny i wciąż przemyśliwujący na tem, jakby to przy pomocy rozdawania urzędów i odwoływania z nich utrzymać sprężystość swej władzy. Nie dość tego. Mężny nasz rycerz potrafił dla swego syna uzyskać nominację na ten sam urząd na wypadek
Strona:Wiktor Hugo - Katedra Notre-Dame w Paryżu T.I.djvu/330
Ta strona została skorygowana.
326