Strona:Wiktor Hugo - Katedra Notre-Dame w Paryżu T.II.djvu/63

Ta strona została przepisana.

tylko złożyć je teraz według innego prawa... Ale jak? Niektórzy wpadli byli na myśl zakopania promienia słonecznego. Averroes... czy Averroes?... tak Averroes zakopał jeden taki promień pod pierwszym filarem lewej strony świątyni Koranu, w wielkim meczecie kordubskim; lecz grobowiec otworzyć i zobaczyć, czy doświadczenie się udało, można będzie dopiero po ośmiu tysiącach lat.
— Do djabła! — mruknął Jehan — to dopiero dukat, na który nie każdy umiałby czekać.
— ... Inni sądzili, — mówił dalej rozmarzony archidjakon, — że lepiej jest próbować doświadczeń na promieniach Syrusa. Promienie te atoli rzadko kiedy znajdują się w stanie czystym, z powodu jednoczasowej obecności. innych gwiazd. Flamel mniema, że ogień ziemski zdatniejszym byłby do tego rodzaju operacji... Flamel! imię rzeczywiście wybrane... Flamel — Flamma!.. Tak jest ogień. Nie więcej... Djament znajduje się w węglu, złoto w ogniu... Ale jak je wydostać? Magistri twierdzi, że są niektóre imiona kobiet, tak słodkiego i tajemniczego pełne uroku, że dość wymówić je podczas doświadczenia. Przeczytajmy co o tem powiada Manu: „Gdzie kobiety są poważane, tam radują się bóstwa; gdzie są poniewierane, tam modlitwa przestaje być skuteczną. Usta kobiety zawsze są czyste, jak