Ta strona została skorygowana.
129
KOŚCIÓŁ PANNY MARYI W PARYŻU.
Wkońcu przestała już zupełnie widywać i słyszeć Quasimoda. Biedny dzwonnik, zdawało się, że zniknął z kościoła. Pewnej nocy jednak, gdy nie spała i myślała o swoim kapitanie, usłyszała ciężkie westchnienia. Strwożona zajrzała przezedrzwi, za któremi paliło się światło. To Quasimodo spał na kamieniach, rozciągnięty wpoprzek drzwi jej izdebki na ziemi.