Strona:Wiktor Hugo - Nędznicy cz1.pdf/309

Ta strona została uwierzytelniona.





I.
Siostra Symplicja.

Zadrzenia, które niżej opowiemy, nie wszystkie były znane w M. — nad M. — I to jednak, co doszło do wiadomości miasta, wyryło tak niezatarte wspomnienia, że brakowałoby wiele naszej książce, gdybyśmy nie opowiedzieli najdrobniejszych tych zdarzeń.
W szczegółach tych czytelnik spotka się z dwiema lub trzema okolicznościami nieprawdopodobnemi, które zachowaliśmy przez szacunek dla prawdy.
Popołudniu, po rozmowie z Javertem, p. Madeleine o zwykłej godzinie poszedł odwiedzić Fantinę.
Nim wszedł do jej sali, kazał prosić siostrę Symplicją.
Dwie zakonnice, które usługiwały w infirmerji, panny zgromadzenia Ś-go Wincentego à Paulo, jak wszystkie Siostry Miłosierdzia, nazywały się: siostra Perpetua, i siostra Symplicja. Siostra Perpetua była to prosta wieśniaczka, po chłopsku siostra miłosierdzia, która wstąpiła do klasztoru, jak na zwyczajną służbę. Została zakonnicą jak inna kucharką. Typ dość pospolity. Zgromadzenia zakonne we Francji chętnie przyjmują tę ciężką glinę wieśniaczą, z której łatwo wyrabiają się kapucyni i urszulinki. To prostactwo używa się do grubych robót klasztornych. Przemiana parobka w ka- 6