Strona:Wiktor Hugo - Nędznicy cz1.pdf/83

Ta strona została uwierzytelniona.

ljon rocznego dochodu niech kramarz ożeni się z lichwą, i spłodzi z niej siedm do ośmiu miljonów; niech kaznodzieja, mówiący przez nos, zostanie biskupem; niech rządca zamożnego domu opuści służbę tak bogaty, że go zrobią ministrem skarbu, — ludzie nazwą to genjuszem. Dla nich wszystko równe, i konstelacje przestworzy niebieskich, i gwiazdki, które nogą wyciska kaczor na gęstem błocie kałuży.