Strona:Wiktor Hugo - Nędznicy cz2.pdf/37

Ta strona została uwierzytelniona.

Około czwartej godziny linja angielska zachwiała się z tyłu. Nagle na szczycie wzgórza ujrzano tylko artylerję i tyraljerów, reszta znikła; pułki kryjąc się przed granatami i kartaczami francuzkiemi, cofały się w dolinę którą dziś jeszcze przecina ścieżka prowadząca do folwarku Mont-Saint-Jean; rozpoczęło się ogólne cofanie, czoło armji angielskiej się skryło, Wellington ustąpił. — Zaczyna się rejterada! zawołał Napoleon.